Home
Dzień po dniu
sobota, 1 grudnia 2012 / 19 Comments
Chatka puchatka :)
...i nie chodzi wcale o popularne ciasto. Narzekam ostatnio na brak czasu, ale totalny wręcz. Od ok. 2 miesięcy nie zdarzyło się abym miała weekend tylko dla siebie. Ciągle coś się dzieje, studia podyplomowe, które na szczęście już niebawem kończę, albo rzeczy związane z pracą, albo wyjazdy. Nie to, żebym jakoś bardzo cierpiała bo ostatecznie są to fajne i rozwijające doświadczenia, ale brakuje mi takiego zwykłego, prostego leniuchowania. Nie mówiąc już o tym, że mam straszne wyrzuty sumienia, że zaniedbuję to miejsce. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie złości z tego powodu...Potrzebuję więcej czasu. Tak. Mam wrażenie że czas jest moim sprzymierzeńcem i gdy jest go dużo, staje się bardziej kreatywna, twórcza. Dziwne jest to, że każda myśl, która potencjalnie miałaby przerodzić się w jakiś twórczy byt, wymaga ode mnie bym pozwoliła jej dojrzeć. Na dodatek wpadłam ostatnio na kolejne dwa pomysły, w których mogłabym się rozwijać i już nawet Dan zwrócił mi uwagę, że za dużo na siebie biorę, za dużo rzeczy bym chciała robić. Jeśli coś wyjdzie, na pewno się pochwalę :) a tym czasem...pisałam ostatnio o kursie jaki zrobiłam w Akademii tortownia.pl, otóż idąc za ciosem pierniczkowym skleciłam pierwszy ever domek z piernika :) Mam wrażenie, że tynkarzem byłabym słabym...no i o kominie zapomniałam, nie mniej jestem super dumna, nawet jeśli jest strasznym krzywulcem, ale zrobiony został z miłości :)
Tak więc taaaadaaam! :)
Related Posts
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Komina nie ma bo to dom pasywny ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny domek. Jakbym taki dorwała to bym postawiła na półce jako dekorację i warczała na każde ręce które chcą go zjeść :P
He he :) dziękuję :)
Usuńsama bym w nim zamieszkała, cudo! <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana-banana :)
:)
Usuńjezu jakie sliczne, jestem pelna podziwu : )
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
UsuńJak z bajki!!! A ja mam na imię Małgosia teraz tylko Artura zmienię w Jasia :) Cudny!
OdpowiedzUsuńhaha :D
Usuńfantastyczna! może tez się skusze zrobić coś takiego.
OdpowiedzUsuńPolecam :) gdyby się udało z chęcią zobaczę :)
UsuńKochana, za to masz duże zadatki na dekarza :) Jest cudny, a dach to mistrzostwo świata! Podziwiam :)))
OdpowiedzUsuń:D thx
UsuńToż to cudo! Chyba nie widziałam piękniejszej chatki :)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję :)
UsuńŚliczny domek. Też się w tym roku pobawiłam zapraszam do mojego piernikowego domku :) http://kasia-gotuje.pl/przepis/169.Domek%2Bz%2Bpiernika
OdpowiedzUsuńSuper! i nawet karmnik dla ptaszków jest! :)
UsuńTwój piernikowy domek jest naprawdę przepiękny ... nawet czapę lukrowego śniegu ma na dachu :)
OdpowiedzUsuńzachęcam Cię do poparcia apelu jaki umieściłam na swoim blogu...proszę w nim innych blogerów o umieszczanie informacji o SZLACHETNEJ PACZCE obok ich bożonarodzeniowych przepisów...przeczytaj proszę ... może uznasz to przesłanie za ważne/stosowne i zechcesz się dołączyć...
Ty piszesz, że krzywy, a ja piszę że piękny! dawno nie widziałam tak cudownej rzeczy zrobionej z piernika :) ja to nawet nie potrafię babki upiec (ostatnio wyszedł zakalec...), a Ty tutaj takie rewelacje pokazujesz, gratuluję! :*
OdpowiedzUsuńMistrzostwo! Jestem pod wrażeniem koronkowej roboty na dachu! Cudo:) już jakiś czas po świętach, więc pewnie został ze smakiem zjedzony:) mniam
OdpowiedzUsuń